Jaume Plensa prezentuje podwójną wystawę na Montserrat

Z jednej strony, w atrium Bazyliki Najświętszej Marii Panny ustawiono wielką rzeźbę; a drugiej –w Sali Pere Pruna Muzeum Montserrat do listopada można oglądać najnowsze grafiki tego barcelońskiego artysty.

Rzeźba pośrodku atrium Bazyliki przedstawia głowę wykonaną z drutu ze stali nierdzewnej, jest przestrzenna, ale widoczna, wyraża zainteresowanie autora ciałem i duszą. Idea wizerunku to paradoksalny dialog między jednostką i uniwersum, płynny i jednocześnie interesujący; postrzegamy go jako transparenty lub nie, w zależności od tego czy patrzymy z daleka czy z bliska. „Skóra jest ostateczną granicą między naszym ciałem i pustką: to mała i cienka linia, która oddziela pełnię od pustki. Interesuje mnie ciało jako miejsce. Nawet jeśli nie tworzę figury, ciało jest obecne przez jego nieobecność. Poszukuję duszy tak jak poszukiwał José Ángel Valente, idei duszy, którą także starał się uchwycić Shakespeare”, konstatuje Jaume Plensa.

Na wystawie grafik, którą można oglądać do listopada w Muzeum de Montserrat, Jaume Plensa przedstawia wybór prac, które mówią o ludzkim ciele: torsy, twarze, figury, postaci stworzone z liter,z nut…; ale z trudem mo%